Nieprzewidywalność podłoża
Unikaj błyszczących, gładkich powierzchni. Miejsca, które w suchy dzień dają mniejszą przyczepność, mokre są jak lodowisko. Unikaj białego. Znaki poziome mogą znacznie wydłużyć drogę hamowania. Staraj się jeździć tylko po czarnym asfalcie. Studzienki i tory tramwajowe, jeśli już musimy, przejeżdżajmy pod kątem prostym. Unikaj gwałtownych ruchów na wszystkich niepewnych powierzchniach. Gwałtowne hamowanie tuż przed pasami może się zakończyć zatrzymaniem na środku skrzyżowania.
Pierwsze kilkanaście minut deszczu może okazać się bardzo niebezpieczne. Woda zaczyna zmywać cały brud z jezdni, tworząc śliską mieszankę. Droga jest wtedy znacznie bardziej nieprzewidywalna niż po godzinie opadów. Pierwsze krople wprowadzają nerwową atmosferę, szczególnie jeśli nasze ubranie nie jest odpowiednie to takiej pogody. Zaczynamy się śpieszyć, próbując zdążyć dojechać do celu w nadziei, że nie będziemy cali mokrzy. To szybka droga do niekontrolowanego poślizgu i w rezultacie upadku.
Spokój i opanowanie
Zachowaj spokój. Pozostań zrelaksowany i nie wykonuj gwałtownych ruchów. Ostre, nagłe przyspieszenie, hamowanie lub skręcanie może szybko wyczerpać twoją ograniczoną przyczepność. Spróbuj, aby wszystkie ruchy były płynne i delikatne. Jeśli musisz gwałtownie hamować, rób to stopniowo: najpierw powoli ściśnij dźwignię, aż przednie zawieszenie się skompresuje, a następnie stopniowo zwiększaj siłę, aż zwolnisz wystarczająco. Jeśli dysponujesz ABS i kontrolą trakcji (KTRC - Kawasaki Traction Control) twój margines błędu będzie większy. Mimo to pamiętaj, że jazda powinna być jak najbardziej płynna i zachowawcza.
Wyluzuj. Kurczowe trzymanie się kierownicy nigdy nie jest dobrym pomysłem, a już szczególnie podczas gorszych warunków. Ściskanie kierownicy, choć jest zrozumiałym efektem obronnym, spowoduje tylko szybsze zmęczenie, zwiększy negatywny efekty wszelkich twoich ruchów oraz nie pozwoli zawieszeniu działać tak, jak powinno. Pamiętaj, że twój motocykl zaprojektowany jest do radzenia sobie z niewielkimi nierównościami, więc pozwól mu wykonać swoją pracę.
Staraj się robić jedną rzecz na raz. W normalnych warunkach często łączymy kilka działań jednocześnie, takich jak przyspieszanie, zmiana biegów lub hamowanie. Podczas deszczu skup się na oddzieleniu tych działań. Zakończ hamowanie, zanim skręcisz w zakręt. Da ci to większą rezerwę przyczepności opon.
Unikaj kałuż. Nigdy nie wiesz, czy kałuża to tylko centymetrowa warstwa wody, czy głęboka wyrwa. Jeśli nie możesz jej ominąć, zachowaj stałą prędkość, utrzymuj motocykl w pozycji pionowej i nie dotykaj hamulców. Dla zwiększenia kontroli nad maszyną i zarazem widoczności warto wstać z kanapy i jechać w pozycji stojącej.
Zachowaj odstęp. Daj sobie czas i przestrzeń. Zmniejsz prędkość i zostaw więcej miejsca między tobą a pojazdem poprzedzającym. Droga hamowania jest znacznie dłuższa podczas deszczu i nie możesz liczyć na przyczepność, gdy jej potrzebujesz. Ponadto przyda ci się czas, aby ocenić sytuację na drodze i uniknąć wszelkich błędów.
Jak przygotować się do jazdy motocyklem w deszczu?
Deszczowa pogoda to czas ograniczonej widoczności. Jeśli nie masz pinlocka w swoim kasku może się okazać, że będziesz musiał jechać z podniesioną szybą, co na pewno nie będzie przyjemne. Nie tylko ty widzisz gorzej. Kierowcy samochodów mają jeszcze gorszą widoczność. Unikaj ich, w deszczowy wieczór możesz być dla nich prawie niewidzialny.
Dobra odzież motocyklowa jest bardzo ważna podczas złej pogody. Nieprzygotowany szybko przemokniesz i się wyziębisz, a jazda stanie się jeszcze trudniejsza. Zachowując komfort termiczny, będziesz mógł skupić się na drodze i niebezpieczeństwach. Coś co zawsze warto mieć przy sobie niezależnie od pory roku to ubranie przeciwdeszczowe. Nieprzemakalny kombinezon jedno lub dwuczęściowy w większości przypadków załatwi sprawę. Jest na tyle mały, że można go wozić pod kanapą, w plecaku lub kufrze. Innym dobrym rozwiązaniem jest ubranie z membraną. Wiele kurtek i spodni ma w zestawie wypinaną warstwę wodoodporną. Tego typu motocyklowe ubrania są bardzo uniwersalne i sprawdzają się w każdych warunkach. Pomyśl o własnej widoczności. Kask w kolorze fluo, żółty kombinezon przeciwdeszczowy czy ubrania odblaskowe, znacznie zwiększą twoje szanse na bycie zauważonym.
Nie zapominaj o oponach motocyklowych. W deszczu kluczowym elementem jest bieżnik opony odprowadzający wodę. Jeśli prawie go nie ma, a opony są stare i sparciałe, nie masz co liczyć na to, że zapewnią świetną przyczepność.
Jazda motocyklem w deszczu. O czym warto pamiętać?
- Dobrze się ubierz, komfort termiczny pozwoli zachować ci spokój i rozwagę.
- Unikaj śliskich nawierzchni, torów, studzienek i namalowanych na drodze znaków.
- Jedź płynnie, nie hamuj gwałtownie i nie przyspieszaj. Nie hamuj w złożeniu.
- Spodziewaj się dłuższej drogi hamowania, dlatego zachowaj większy odstęp.
- Wyluzuj się, nie spinaj i nie trzymaj kurczowo kierownicy.
Bezpiecznej podróży!
